
Uwielbiam spaghetti :)
Dziś jednak tarta, która jest pewną odmianą przepysznego spagetti :)
SKŁADNIKI:
1-2 cebule
0,5 kg mięsa mielonego
ciasto francuskie (ze sklepu)
sos do spagetti (kupcie w sklepie lub poproście kogoś starszego o przygotowanie)
ser żółty
PRZYGOTOWANIE:
Poproście kogoś starszego o uduszenie cebulki, do cebuli dodajemy mięso mielone i je podsmażamy. Trochę trzeba osolić i można dodać przypraw i to tyle jeśli chodzi o farsz :)
W naczyniu żaroodpornym rozkładamy ciasto francuskie (na zdjęciach jest papier do pieczenia, ale darujcie sobie go; lepiej posmarować trochę tłuszczem naczynie i bezpośrednio rozłożyć ciasto)

Wystające kawałki ciasta przycinamy i kładziemy na dno (spód będzie odrobinę grubszy)
Następnie wykładamy wcześniej przygotowane mięso.

Farsz polewamy sosem. Ja akurat użyłam sosu słodko-kwaśnego babci Hani. Jak nie macie pod ręką babci Hani i jej sosów, to można kupić w sklepie.

I gotowe. Hm............. jeszcze ser :)

I wkładamy do rozgrzanego piekarnika (200stopni) na ok 30 minut.
Dziś pomagała mi w robieniu tarty moja koleżanka Ewa (pięciolatka!)

Gotowe. Choć Ewa nie chciała spróbować, bo w sosie są kawałki warzyw.
Dla mnie pycha i szybko się robi. Tu potrzebna jest jednak czasami pomoc kogoś starszego.
Pozdrawiam i smacznego